ATAK DUMNYCH MATEK POLEK
Poranek zaczyna się jak zwykle. Wciągam dres na piżamę, nieprzytomnym wzrokiem szukam kluczy od mieszkania i wychodzę z psem na spacer. Zachodzę do mojego ulubionego sklepu po Tigera, choć jest mi zupełnie nie po drodze. Nigdy nie wybieram osiedlowego spożywczaka- z prostego powodu, mają tylko Black’a, którego cena jest zupełnie nieadekwatna do jakości. Po […]