damsko-męskie

MOJE CZTERY NIEUDANE ZWIĄZKI

Keanu Reeves

Tak… to była moja pierwsza miłość. Pamiętam to jak dziś.keanu Spotkaliśmy się w Matrix’ie. Zdaję sobie sprawę, że okoliczności były dość nietypowe, jednak… czego można było się spodziewać, kiedy ojciec postanawia obejrzeć Matrix ze swoją córką uczęszczającą do podstawówki? Nie wiem co mnie w nim tak urzekło, czarujący uśmiech? Może to, że był mistrzem karate? No bo chyba nie ten długi, czarny, lateksowy płaszczyk i ciemne okulary?A to był dopiero początek naszego romansu z Keanu. Constantine. Mówi Wam to coś? Jeśli ktoś uważa, że mój pierwszy związek był niewłaściwy jak na mój wiek, najpewniej uzna, że ślepe zapatrywanie się w głównego bohatera, wypędzającego demony z ciała młodych dziewczynek, było co najmniej niestosowne. Jednak to było prawdziwe uczucie, trwało kilka dobrych lat. Ale wiadomo, młoda to głupia. Był dla mnie za stary. Nasze rozstanie najbardziej przeżywał mój ojciec, bardzo lubił Keanu. Zachciało mi się czegoś innego, trochę bardziej przyziemnego.  I tak oto, narodziła się nowa miłość…

Jason Statham

Przyznaję- poleciałam na jego Audi A8 (cztery pierścienie zrobiły wrażenie) i umięśnioną klatę. Nie mogłam kochać dwóch osób na raz, więc Keanu odszedł w zapomnienie. Każda straciłaby głowę dla Jasona! Był moim bohaterem. Był niezniszczalny. Transporter, Adrenalina, Blitz, Mechanik, Protektor, jasonW obronie własnej, Koliber, Parker, Jokersłodki Jezu! Choć nasza miłość była szalona, intensywna i pełna namiętności, była również niebezpieczna. Nie mogłam spędzić reszty życia przy boku faceta ze spaczoną psychiką. Okres rozstania był dla mnie bardzo ciężki, urwaliśmy kontakt a ja wciąż nie mogłam przestać o nim myśleć. Doszły mnie słuchy, że nie zagra w najnowszej części Transportera. Do dziś nie wiem co się z nim dzieje, święć Panie nad jego duszą.

Mario Casas

Mario… To była platoniczna miłość, a takie są najgorsze.  marioBył nieziemsko przystojny, dobrze zbudowany, porywczy i niestety nieosiągalny… Dopiero, gdy po raz czterdziesty ósmy obejrzałam Tres metros sobre el cielo, dotarło do mnie, że nie mam żadnych szans z Babi.  Tengo ganas de ti pozwoliło mi nie tracić nadziei. Oczywiście spierdolił to wszystko swoim romansem z Gin. A to pies na baby…

Tom Hardy

Długo trwało, zanim otrząsnęłam się z nieszczęśliwej miłości do Mario. Szukałam tego jedynego, wciąż błądziłam… Przewlekły romans z Antonim Pawlickim (Big Love)okazał się porażką- był chorym skurwysynem. Zabił swoją jedyną miłość, a później został niemową i zgnił w więzieniu. Należy jeszcze wspomnieć o błędach młodości, takich jak Robert Pattinson (aż wstyd się przyznać!). Nie mam pojęcia, co ja w nim widziałam! Mijały dni, tygodnie, miesiące, aż w końcu… Zobaczyłam go po raz pierwszy w This Means War. Na początku trochę się wahałam, nie mogłam się do niego przekonać, jednak było w nim coś czego nie umiem opisać słowami… W końcu stało się. Obejrzałam Warrior.

WC9V9660.tif

Świat stanął w miejscu. Wszystko wokół znikło. Byłam tylko ja, Tom, ring i motylki. Nie, że ring, jako pierścionek… Po prostu ring bokserski. A motylki nie tylko w brzuchu ale i na ramionach Toma. Myślę o nim przed snem, po wstaniu z łóżka, kiedy biorę prysznic i robię obiad. Może właśnie dlatego mój terapeuta zwolnił się z pracy i wyjechał z kraju. Mówił mi, że jestem chora, że to już zaawansowany psychofanatyzm… Kazał mi nawet brać te dziwne pigułki. Kiedy je brałam, było trochę lepiej. Do czasu. Niedawno poszłam do kina na Legend. Odstawiłam leki i znów mi się pogorszyło. Dzwoniłam do mojego terapeuty ale nie odbierał ode mnie telefonów. Kiedy naszłam go w pracy, jego sekretarka powiedziała mi, że wyjechał. Teraz zostałam całkiem sama z moim problemem ale nie mam zamiaru się załamywać! W wakacje jadę do Anglii, odnajdę Toma i żaden psychiatra nie będzie się tu mądrzył, że nie ma dla mnie ratunku.

Jak żyć pani premier?

Powiedzmy sobie szczerze- patrząc na opisane przeze mnie ideały, nie mam raczej szans na znalezienie odpowiedniego faceta. Kim musiałby być w realnym świecie? Wysokim, dobrze zbudowanym brunetem z łobuzerskimi rysami twarzy, który uprawiałby różne sztuki walki, miałby ciągłe problemy z prawem, byłby doskonałym kierowcą, jeździłby czarnym Audi A8, zabierałby mnie na wakacje do Matrixa, ciągle chodziłby z obitą mordą a jednocześnie musiałby być romantyczny i wyrozumiały. ”Google- brak wyników wyszukiwania.” Tak mi dopomóż Bóg.

 

Udostępnij