KORMORANY
Tuptam po muśniętej poranną rosą trawie, dzierżąc w ręku kubek gorącej kawy. Przed moimi oczami maluje się obraz spokojnej tafli jeziora, nad którym zawisło brudnoróżowe niebo gotowe na powitanie wchodzącego lada moment słońca. Na ten widok wstrzymuję oddech, a w dole brzucha czuję latające motyle. Tę magiczną chwilę przerywa plusk gorącej kawy lądujący na mojej stopie. […]