RĘKAWICZKI – GULA

„Z przejedzenia wielu umarło, ale umiarkowany przedłuży swe życie” Księga Syracha 37:30–31 Zaciągnęła się chłodnym jesiennym powietrzem. Przez potężne, ponadstuletnie dęby nieśmiało przeciskały się promienie niedzielnego słońca. Nad cmentarzem unosił się zapach śmierci i spokoju. Żółte liście, niesione przez wiatr, opadały miękko na groby – jeden po drugim, jak zasypiające wspomnienia. Uwielbiała odwiedzać dziadka w […]

JAK MÓJ MĄŻ ZOSTAŁ GANGSTEREM

Odkąd sięgam pamięcią, zawsze objawiałam jakąś niezdrową fascynację półświatkiem przestępczym i prawilnymi zasadami ulicy. Być może zaczęło się od oglądania „997” w podstawówce z dziadkami? Biorę również pod uwagę słuchanie Liroya i Ryśka Peji, kiedy to na ławce pod blokiem całą ekipą z 6 klasy podstawowej recytowaliśmy teksty ich utworów. Wiesz – ławka, chłopaki z […]

August girl

Brzoskwiniowe promienie słońca przedzierają się przez sosnowy las, rozlewając ciepło sierpniowego poranka na kuchennym blacie. Smaruję kromkę świeżego chleba masłem w iście nostalgicznym nastroju – jak zresztą co roku, każdego ostatniego dnia sierpnia. Podchodzę do parapetu, aby wybrać z koszyka najbardziej dojrzałego pomidora. To już ostatnie w tym sezonie. Zatrzymuję spojrzenie na miękkim dywanie mchu […]

WYJŚCIE BEZ SYTUACJI

Moje ręce przelały wody wielu jezior. Oglądałam piękne zachody słońca nad majestatycznym Śniardwy, ochoczo zapraszającym w swoje ogromne, przejrzyste objęcia. Taplałam się jak najradośniejsza foka tego świata w moim ukochanym, krystalicznie czystym niczym serce jednorożca, Jeziorku Którego Imienia Nikomu Nie Zdradzę, bo raz, że nasze romantyczne, pełne uniesień spotkania są nielegalne, a dwa – nie […]

RĘKAWICZKI – INVIDIA

„Spokojne serce daje życie ciału, lecz zazdrość to zgnilizna kości.” Księga Przysłów 14,30 Wpatrywał się beznamiętnie w wartki strumień kawy spływający do papierowego kubka. Sięgnął po saszetkę z cynamonowym cukrem oraz drewniane mieszadełko, które spoczywały obok ekspresu, wsypał zawartość do środka, zamieszał i nałożył wieczko. Szarość lutego była odbiciem jego duszy. Wypuścił ciężko powietrze jakby […]