WCIĄŻ BARDZIEJ OBCY
Ten dzień miał smak zupy truskawkowej. Zawsze robiłeś ją pod nieobecność babci. Dziś, jak dwadzieścia kilka lat temu, czuję się oszukana. Z tym, że jedzenie podgrzanego kompotu z truskawek, podanego w formie zupy, było dla mnie urzekającym kłamstewkiem troszczącego się o wnuki dziadka. Oszukano mnie, mówiąc, że na każdego przychodzi pora, taka jest kolej rzeczy, […]