OSZUKAĆ PRZEZNACZENIE

To wydarzyło się rok temu. Był piątek, jakoś przed południem, a ja odliczałam godziny do wyjścia z pracy. Ten weekend miał być nader produktywny: koc, poduszka, książki i filmy, zatem musiałam sobie wszystko rozplanować. Od jakiegoś czasu miewałam straszne bóle brzucha, ale umówmy się, jak ktoś dodaje do pomidorowej małe kostki żółtego sera zamiast makaronu, […]

WITAM WAS W RZECZYWISTOŚCI

Siedzę na tarasie mojego domu i piszę maile do klientów, informując, że księgowa też człowiek, na ostatnią chwilę to nie da rady panie, przesyłaj ino chyżo te skany faktur, bo miesiąc zamykam. Dopijam herbatę, czochrając psa po brzuchu.

HISTORIA PEWNEJ MIŁOŚCI

Poznaliśmy się w Sylwestra. W iście magicznym klimacie przemierzałam zatłoczone Krupówki, udekorowane świątecznymi iluminacjami, a w powietrzu unosił się słodki zapach karnawału. Za kilka minut miała wybić północ.