SŁONECZNIKI

Powietrze miało osobliwy zapach. Było w nim coś z upalnego dnia spędzanego nad wiejskim jeziorem, do którego miałam lada moment wbiec, by ochłodzić nagrzane promieniami słońca ciało. Nienaturalnie zimna, jak na tę porę roku, woda sprawiła, że moje stopy zdrętwiały. Kiedy poczułam mocny powiew wiatru, a zaraz potem spojrzałam na brunatny liść delikatnie opadający na […]

ANKIETA DLA CZYTELNIKÓW :D

Nie będę ukrywać, że piszę dla własnej przyjemności. Rozluźnia mnie to, relaksuje. Jednak fajnie, kiedy ktoś z chęcią zagląda na moją stronę, myśli podobnie lub wręcz odwrotnie, wdając się ze mną w konstruktywną polemikę. Jeśli pisząc, robię sobie dobrze, czemu miałabym przy okazji nie uszczęśliwić Was, czytelników? Dlatego stworzyłam krótką ankietę, w której zachęcam do […]

UCIECZKA

Pierwsze w tym roku promienie wiosennego słońca drażniły moje oczy. Zewsząd dochodził mnie gwar rozchichotanych dzieci zmieszany z ekscytacją nastolatków, którzy najwyraźniej uznali, że właśnie dziś rozpoczną sezon plenerowy. W normalnych okolicznościach napawałabym się tą chwilą, jednak to, co miało się za chwilę wydarzyć, przysparzało mnie o szybsze bicie serca. Stałam przed wejściem do lokalu, […]

Dla A.

Adasiu, Z okazji urodzin, mogłabym złożyć Ci życzenia na fejsbukowej tablicy, jednak trochę to żałosne, przy czym „żałosne” to taki delikatny eufemizm w tej sytuacji. Mogłabym napisać Ci wiadomość, ale mam za dużo do powiedzenia. Nie wyglądałoby to tak estetycznie, jakbym chciała. Mogłabym też zadzwonić, albo stanąć przed Tobą i powiedzieć, to co chcę, ale […]

OCZY, KTÓRE PRZESTAŁY KŁAMAĆ

Powietrze pachniało końcem lata. Przemierzałam szybkim krokiem Marszałkowską. Mieszkańcy Warszawy nieustannie się śpieszą. Nie wiadomo gdzie, nie wiadomo po co. Było piątkowe popołudnie zwiastujące początek weekendu, a ja pędziłam jak szalona w stronę metra. Byle jak najdalej z zatłoczonego Centrum, które mam nieprzyjemność oglądać w godzinach szczytu od poniedziałku do piątku. Śpieszyłam się, by jak […]