TAK
Jeśli ktoś zapytałby mnie, jak wyobrażam sobie mój ślub, bez wahania odpowiedziałabym: ja, on, świadkowie, sakramentalne ,,tak”, obrączki, podróż poślubna, żyli długo i szczęśliwie.
Jeśli ktoś zapytałby mnie, jak wyobrażam sobie mój ślub, bez wahania odpowiedziałabym: ja, on, świadkowie, sakramentalne ,,tak”, obrączki, podróż poślubna, żyli długo i szczęśliwie.
Wracając wczoraj z pracy, jak co dzień wertowałam Facebook’a, żeby się trochę zrelaksować, lekko odmóżdżyć, a może nawet dowiedzieć się czegoś ciekawego. Lubię czasem popatrzeć na coś innego niż daty faktur, NIP-y, kwoty netto i odliczenia VAT. Gdzieś pomiędzy kolejnymi zdjęciami bezglutenowych lunchów, selfie z siłowni, a prośbami o udostępnienie postów z chorymi dziećmi, rzucił mi się w […]
Zimny wiatr drażni moje ciało. Z trudem pokonuję kolejny kilometr, trzęsąc się z zimna. Oddałabym wszystko za butelkę wody. Ze łzami w oczach obserwuję wymijające mnie samochody. Nowe sandałki obtarły moje stopy do krwi. Nie mam przy sobie pieniędzy, ani mojego EjdżTiSi, z którego mogłabym zadzwonić do kogoś, kto zabrałby mnie do domu. Gdzieś na drodze między Wołominem […]
To była moja pierwsza miłość. Jadaliśmy wspólne śniadania i obiady, graliśmy w planszówki i spotykaliśmy się ze znajomymi. Filip, bo tak miał na imię, nigdy na mnie nie naciskał, jeśli chodzi o sprawy łóżkowe, pomimo że większość popołudni przeleżeliśmy wpatrzeni w siebie nawzajem. Wszystko zaczęło się sypać, kiedy oddał jakiejś Jolce czy Baśce prezent, który podarowałam mu […]
VIXIARZ Mamy człowieka pająka- Spider-Man, człowieka nietoperza- Batman. Czas, aby świat poznał człowieka imprezę- Vixiarza. Zawsze ma na sobie charakterystyczny ubiór: czapka wpierdolka, tunika odwagi, nagolenniki ulicznego sprytu, sofiksy strachu oraz adasie odwagi. Ze złem co prawda nie walczy, ale dba o muzykę w transporcie miejskim. Używa profesjonalnego sprzętu w postaci telefonu komórkowego, z którego puszcza najczęściej ,,kawałki […]