JAK MY BYLIŚMY W TWOIM WIEKU, TO…
Z dedykacją dla moich Dziadków. Chłodny, listopadowy wieczór. Starszy Pan trzyma pod rękę starszą Panią. Idą powoli, zatrzymując się co kilka kroków, aby nabrać sił. Subtelne światło latarni oświetla uliczki warszawskiej Pragi. Siadają na ławce, wdychając mroźne powietrze, które nieproszenie wdarło się do miasta i bezczelnie postanowiło zostać w nim na dłużej. Starsza Pani szuka […]