O PSIE, KTÓRY SZUKAŁ DOMU
To był początek wiosny. Pierwsze ciepłe dni domagały się rozpoczęcia sezonu grillowego. Towarzyskich spotkań w okolicznościach budzącej się do życia przyrody i rozmów do późnego wieczora raczącego przyjemną temperaturą oraz delikatnym powiewem letniego wiatru. Podczas jednego z tych wieczorów zobaczyłam Ją po raz pierwszy. Najpierw moją uwagę zwróciły jej pogrążone w smutku, migdałowe oczy. Patrzyła […]