Dla A.

Adasiu, Z okazji urodzin, mogłabym złożyć Ci życzenia na fejsbukowej tablicy, jednak trochę to żałosne, przy czym „żałosne” to taki delikatny eufemizm w tej sytuacji. Mogłabym napisać Ci wiadomość, ale mam za dużo do powiedzenia. Nie wyglądałoby to tak estetycznie, jakbym chciała. Mogłabym też zadzwonić, albo stanąć przed Tobą i powiedzieć, to co chcę, ale […]

O PSIE, KTÓRY SZUKAŁ DOMU

To był początek wiosny. Pierwsze ciepłe dni domagały się rozpoczęcia sezonu grillowego. Towarzyskich spotkań w okolicznościach budzącej się do życia przyrody i rozmów do późnego wieczora raczącego przyjemną temperaturą oraz delikatnym powiewem letniego wiatru. Podczas jednego z tych wieczorów zobaczyłam Ją po raz pierwszy. Najpierw moją uwagę zwróciły jej pogrążone w smutku, migdałowe oczy. Patrzyła […]

DOBRE MOMENTY

Lubię letnie noce. Ten czas, kiedy siedzę w oknie, obserwując, jak leniwie zachodzi słońce, a później nastaje zmrok. Wokół panuje cisza, a ja spoglądam na urokliwą osiedlową alejkę lekko oświetloną blaskiem latarni. Te noce mają swój urok, emanują spokojem, któremu często towarzyszy delikatne pluśnięcie wody. W niedużym akwarium, które stoi na biurku, mieszka Warrior – […]

GRAŻYNKA I JANUSZE NA WCZASACH. CZĘŚĆ I – ODESSA

Kilkuletnia dziewczynka biegnie brzegiem morza, skacząc radośnie przez kolejną falę. Nad taflą wody szybuje mewa, by po chwili wzbić się do nieba. Słońce niemal całkiem zatopiło się w granacie Morza Czarnego. Próbuję zapamiętać każdy szczegół tego widoku, by móc odtworzyć go w swojej głowie, kiedy będę tęsknić za latem. Za idyllicznymi wieczorami w Odessie. – […]

ZASADY SĄ PO TO, ŻEBY JE ŁAMAĆ

Mam trzy zasady, którymi kieruję się w życiu: nigdy nie przechodzę na czerwonym świetle nigdy nie wpycham się w kolejkę nigdy nie dzielę się alkoholem. Tyle lat starałam się żyć zgodnie ze swoimi przekonaniami, być prawym człowiekiem, a wystarczył jeden wieczór, aby zaprzepaścić prawie wszystkie wyznawane przeze mnie wartości. Ale po kolei. Kiedy w piątkowe […]